Czekając na kolejne krycie wybranej przez nas suni moje myśli powróciły ze słonecznej Hiszpanii do naszych sąsiadów Czechów. Już rok wcześniej szukając informacji o Hiszpanach trafiłam do hodowli Mastibe w czeskich Pardubicach. Moje serce skradła tam jedna suczka Amiga Zazi Bis Mastibe. Płowe cudo z tytułem Młodzieżowego Zwycięzcy Świata na koncie. Kiedy skontaktowałam się po raz kolejny z właścicielką owej hodowli właśnie rozważała krycie mojej faworytki psem ze swojej hodowli lub wyjazd z nią na krycie do Hiszpanii….. Serce podskoczyło mi do gardła… Mojemu męzowi też – chociaż jemu głównie z przerażenia na myśl o zakupie „drugiego” Hiszpana… Ale ja wpadłam już w zachwyt i euforię i zaklepałam malucha. Ojcem mojego piesa został Seo de Torreanaz, champion Hiszpanii! I tak oto oczekiwaliśmy w napięciu na narodziny już dwóch misiów J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz